Wczoraj Indianka posiała brzoskwinie.
Nasiona pozyskała za darmo z owoców wyrzuconych przez Biedronkę. Pewnie długo trzeba będzie poczekać, aż z tych nasion wyrosną drzewka i zaowocują, ale to nic. Ważne, że będą drzewka i własne owoce, a najfajniejsze w tym jest to, że pozyskane za darmo, dzięki indiańskiej umiejętności oszczędnego gospodarowania dostępnymi zasobami Ziemi. 😎👌
Piękne, barwne i pachnące ogrody to moje marzenie. Między innymi dlatego kupiłam na Mazurach ziemię, by móc się na niej ogrodowo realizować. Kocham kwiaty, warzywa, owoce, zioła. Uwielbiam spędzać czas w ogrodzie i na moich pachnących, kwietnych łąkach...
wtorek, 25 maja 2021
Oszczędna i gospodarna Indianka
Nie ma drugiej takiej tak oszczędnej i gospodarnej ogrodniczki, jak Indii 😎
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz