Kurki byłam zmuszona zamknąć w zagrodzie, gdyż za dużo lisów się kręci w pobliżu, a ja zostałam pozbawiona mojego owczarka azjatyckiego przez złodziejkę Elżbietę Kozłowską z fundacji Molosy Adopcje. Ukradła mojego psa i jego rodowód by sprzedać i zarobić na mojej psinie, a mnie nie stać na drugiego takiego psa :(
Indianka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz